Najnowsze wpisy, strona 11


lut 04 2005 :))))))))))))))
Komentarze: 9

hmm...niewiem od czego zaczac...:))baaa...niewiem wogole co pisac....:))) i to nie dlatego ze nic sie nie dzialo...:)))tylko dlatego ze tak duzo sie dzialo...:)) ale co ja tu bede opowiadac:))jestem szczesliwa i tyle...:D chodze usmiechnieta:D pelna energii... a nawet jak nachodza mnie jakies smutne mysli...to odrazu mysle o....:)) i odrazu duuuzo lepiej:D no i tak jakos zajefajnie mijaja te ferie...:D tylko strasznie szybciutko....:/ i co z  tym fantem zrobic???hmm......juz zostal mi tylko jutrzejszy dzien...a w niedziele..:P:P:P wyjezdzam...:D "prowiant" juz zalatwiony...:))))hehe :))) z jednej strony to sie ciesze..odpoczne od wszystkich...i od wszystkiego...ale z drugiej strony to bede tesknic....:/chociaz to tylko tydzien.....ale sa takie osobki kochane ktorych jak nie widze juz godzinke :P baaa kilka minut...to juz tesknie...i buziaki dla tych kochanych osobek:*:*:*:*

z moja kruszynka dzis sie pozegnalam...i juz bez niej moj pokoj nie jest taki sam.... odkad weszlam do domu pusto mi bez tego kochanego maluszka....juz tesknie.... ale bedzie pod dobra opieka(u Iwi)i mam nadzieje ze wszystko jej wyjasnilam.....

dobraa ludziska koncze te smety....bo....tego....no...wychodze...:)):)) trzymcie sie i nie tesknijcie az tak bardzo za mna:P:P/i tak wiem ze bedziecie:P:P/  pozdrawiam!!!bawcie sie rownie dobrze jak ja.../mam taka nadzieje/:D:D papa

aaania : :
lut 01 2005 :))))))))
Komentarze: 4

ferie zaczely sie poprostu........:D:D zajebiscie!!!:D normalnie w moim zyciu "zaswiecilo sloneczko"...na ktore tak dlugo czekalam...bo gdy jest zle.... potem jest doobrze.... potem znow zle i tak w koleczko....tym razem jest dobrze a o tym co bedzie... nie mysle... bo troche mnie too wszystko nauczylo ze trzeba przyjmowac zycie jakie jest i wszystko da sie przezyc...mysle ze nie ma takiej sytuacji przez ktora mozna by bylo sie zabic... (bo pewnie dawno juz bym to zrobila.....)ale chyba najbardziej adas wie jak bardzo jego siostrzyczka kocha zycie!!!a szczegolnie teraz!!!ten wczorajszy wieczor....byl baardzo mily/ potem nie moglam zasnac..wciaz rozmyslalam:)) dzis obudzilam sie o 6.15:)) wyspana...,szczesliwa,pełna energii:)) zaraz zadzwonilam do pawelka  z zapytaniem "spisz??"oczywiscie spal....:)ale zaraz wstal i poszlismy hm..."na biegi" mielismy pobiegac... chcialam wyladowac swoja energie...ale cos to bieganie nam nie wyszlo.... to byl fajny spacer....gdzie ania oczywiscie nawijala a pawel zasypial:P:P dziekuje ci i przepraszam:P:P ty to ze mna masz co??:D ale nie no gdyby nie pawel to chyba bym "kogos" nie poznala...i pewnie nie bylabym taka szczesliwa jak jestem:P:P:P   wlosy sobie pofarbowalysmy z madzia.....i wyszlo tak ze jej prawie nic nie widac koloru../miala byc czarna wisnia czy cos takiego/za to ja mam taki intensywny ten kolor ze łoooo...=/ bleeh...ale zwala byla z magda:D adas zdal egzamin....znooof sciagal....:P:P

w niedziele wyjezdzam...:P:P nie moge sie juz doczekac.../bedziemy smigac na nartach:P:P/

pozdrawiammm

aaania : :
sty 28 2005 witam wszystkich panstwa!!czy wiedza panstwo...
Komentarze: 6

yuupi w koncu ferie!!!!:D ostatnio troche zbicie....przez wywiadowke...tzn moja matka na nia nie poszla..ale mnie nie ominelo bo byla u warzywa...wczesniej/co prawda na przerwie ale i tak liipa../bylo zle...no a w koncu jak moglo byc...?ale ania wezmie sie za robote i pokaze jeszcze wszystkim na co ja stac!!/ w pozytywnym znaczeniu oczywiscie....:P/trzeba pomyslec o przyszlosci....:P noo ale doobra koniec o szkole...bo w koncu 2 tygodnie laby!!!!mam tyyyyle planow!!!!ze łoooooo:D pierwszy tydzien bede tu z ziomkami w torcu..a w drugim tygodniu bede szalala w gorach!!!:D bedzie zajefajnie!!!musi byc!!!:D:D 

mojemu dasiowi dzis smutniutko...:(:(/nie smutkaj sie braciszku kochany..../bedzie dobrze,zobaczysz!!! bardzo bardzo cie pozdrawiam i buziaki for you!!!:*:*:*

a jaki final Australian Open???L.Hewitt-M.Safin.......no i doobrze....bywalo gorzej...jestem za Safinem naturalnie!!łoogladamy no nie?:D

pozdro rowniez tradycyjnie dla wsystkich!!!!

 

aaania : :
sty 24 2005 bleeh...poniedzialek...baaardzo nie lubie...
Komentarze: 6

jak ja nie lubie poniedzialkow....no mam juz taki wstret do tego dnia.....juz tak mi trudno przezyc w szkole ten dzien ze szok....ludki z klasy dobrze wiedza.../rzadko kiedy w poniedzialek jestem na wszystkich lekcjach...=/  dzis nic nowego.....po biologii...pojechalam do lekarza...qrcze znow mnie cos dorwalo.... jakies paskudztwo...ale ogolnie spox chyba przezyje...

ojeeej...caly czas mysle i mysle.....o........:)!!! taak.....hmmmmm:P:P

nie no zakrecona cos ostatnio jestem.....=) moze przejdzie co??:):)

jutroooo bardzo wazny dzien w moim zyciu.......baaardzo.....!!!!!!!!=/i jak to bedzie..? pozyjemy zobaczymy.........

i na dodatek rano mecz agassi-federer....niewiem jak to zniose psychicznie..............

pozdro dla nowego kolegi marcina, wiesniaka pawla=)....nom brata,jego dziewczynki,asiuli,tamtych ten no....:jacka marusia i jego sis, młodego,basssi,haLyNki,kasiulki,piotrka i becka:P 

no i dla wszystkich ktorych nie wymienilam...:D

narty ludziska!!ahaa i macie wszyscy pozdro od mojej kochanej tarantulci!!:D heh

 

aaania : :
sty 23 2005 ..........
Komentarze: 5

hmmm....wlasciwie niewiem od czego zaczac......u mnie jak zwykle niiiiiic ciekawego.... wczoraj popoludniu poszlismy rodzina do dziadka.......ja posiedzialam godzinke i wrocilam do domq...po drodze spotkalam pawelka...i tak sie zaczelo.... przyjechal pozniej adas,magda,pati,jacek,ilona,marus...no i tak lajtowo sobie wypilismy,posiedzielismy i bylo smiesznie.....jest mi tylko smutno przez jedna osobe.....ktorej zachowania zrozumiec nie moge....:(:(no poprostu nie moge..........i jest mi smutno i przykro:(:(eee tam szkoda gadac... 

moj milusi pajaczek przechodzi wylinke.....:)mam taka nadzieje...takie niby ma objawy...ale tak naprawde to ja nigdy nie widzialam jak to jest...ale mam nadzieje ze moj maluch wlasnie to przechodzi!!!!to bardzo wazny okres w zyciu mojego maluszka i trzeba poprostu to przeczekac....qrcze to zwierzatko jest niesamowite....;);)heh

jutro poooniedzialek i znow do szkoly...:(:( ehhh...sroda bedzie najgorszym dniem a jak minie sroda to :D:D:D ale najbardziej nie moge sie doczekac piatku:):) melanz u siostry (HaLyNkI:))))

musze jeszcze podziekowac dwom osobom****pawelkowi za to ze jest takim kochanym przyjacielem!!!i wiem...wiem ze moge na niego zawsze liczyc..!!!kolejny raz sie przekonalam....  oraz jestem wdzieczna jackowi....(on juz wie za co:))buuuzka dla was :*:*:* (jestescie kochani)

oraz pozdro dla mojego braciszka...,jego dziewuszki,marusia i jego siostry...(hm:(),dla pati,halYnki,młodego,kasiuli, kacperka:)nooo i  piotrka na ktorego czekam i czekam i doczekac sie nie moge........i dla wszystkich ktorych nie wymienilam:P:P 

 

 

aaania : :