Archiwum maj 2005


maj 12 2005 ............
Komentarze: 5

hmm.......a takies kichowate popoludnie....przedpoludniem bylo spoko...bardzo pozytywnie....wyspalam sie pojechalam do lekarza....:P i bylo lajtowo.....po lekarzu poszlam na piwko....no dobra przyznam sie....na dwa piwka:P:P wrocilam do domku po tych dwoch piwkach....polozylam sie na troszke....i to koniec tej milej czesci dnia.....potem sie maksymalnie wkurzylam...niewiem w sumie czy bardziej sie wkurzylam czy bardziej miprzykro bylo....no ale dobra...kto wie o co chodzi to wie a kto nie to nie....proste....nie bede pisala bo mi sie nie chce....i jestem taka przybita..... poszlam sie przejsc...wywialo mnie na bulwarki...no i wrocilam...ale wcale mi ten spacer nie pomogl...nadal kicha moze nawet jeszcze bardziej....ale KONIEC tego tematu nie zbijam!!

no od ostatniej notki to wiadomo juz minelo troszke czasu....malwinka pojechala.....jestem zryta wiem...ale brakuje mi tego malego upierdliwego czlowieczka:] spokojnie w domu...czasem za spokojnie....:P we wtorek byly urodzinki mojej kochanej karoli i w ten dzien pojechalysmy sobie to ilawy:P to byl baaardzo pozytywny dzien!! baaardzo poztywne wagary!!!i baaardzo pozytywne towarzystwo!!:P aaa i podroz tez baaardzo poztywna!!

ostatnio przezylam cos.....zobaczylam cos i to bylo tak z zaskoczenia.....no niewiem nawet jakto opisac....to bylo takie...hm.... poprostu TE OCZY!!!no wlasnie hmm tych oczu nie bylo...............:[ wciaz to widze......nawet dzis mi sie snilo........:[ jakie to bylo...(kto wie o co chodzi ten wie a kto nie to nie...proste nie chce mi sie pisac)

glupia ta notka wiem.....ale nudzi mi sie jestem zla...maksymalnie i hm....nastepna bedzie bardziej normalna pozdr:* pa

aaania : :
maj 03 2005 ...:::no i mamy maj::.......
Komentarze: 7

fajnie ze juz maj.....=>potem tylko czerwiec i wakacje....hmmy co do wakacji nie mam jeszcze zabardzo planow.... i tu troche lipa...chce gdzies wyjechac ale niewiem gdzie....hmmm........ ale chyba cos sie wykombinuje...w najgorszym wypadku pojade do adama:P ale to tak w najgorszym:P nie no zartuje do  i tak pojade i tak...nie ma opcji!!!:D ale moj wyjazd do niego bedzie na pewno inaczej wygladal niz ostatnia podroz do tegoz pana :D hmm.....myslalam o jakims obozie rozwniez ale z tym wlasnie jeszcze niewiem..... no i jakas prace sobie znajde...wakacje na pewno beda fajne zawsze sa fajne!!

w sobote przyjechala malwina z babcia na tydzien wiec mam przekichane przez ten tydzien...malwina jest strasznie upierdliwa...grrrrrrrrr....czasem jest kochana....ale bardzo rzadko.......najbardziej ja lubie jak spi i jej nie ma:P ale jakos przezyje w koncu to tylko tydzien:P:P

hmm.....a tak ogolnie to w sumie jest ok....dzis adas mnie zaprosil na wiecorek i siem bardzo ciesze bo wyrwe sie z domu /od malwiny/:P:P hyhyhyhyhy

pozdroweczki i buziaki:*:*:*:*

aaania : :