Najnowsze wpisy, strona 14


gru 21 2004 ...........................idom swieta....chyba.............
Komentarze: 8

hmmy od czego by tu zaczac......u mnie jak zwykle za duzo sie dzialo....i tego smutnego/zlego i tego szczesliwego/dobrego....Ida swieta...hmmmy....a ja nawet ich nie czuje:/:/ ten rok nie byl dobry...nie zasluzylam na zaden prezent...tylko sie boje troszke ze ta wigilia w domku moze byc smutna...hmmm..no ale zobaczymy. Jutro wigilia klasowa...:D a w czwartek musze sie w koncu po jakies prezenty wybrac...qrcze w tym roku wszystko na ostatnia chwile...blee....qrczeee doszlam dzis do wniosku ze musze sie za siebie wziac...idzie nowy rok i musze sie poprawic!!!!serio..serio!!!

ja tak bym chciala zeby jedno moje najwieksze najwieksze najwieksze marzenie sie spelnilo.......tylko toooo....... chodzi oczywiscie....o odpowiedz z USA (ktora juz dostalam...hehe..i ktora dala mi nadzieje//ale taka o ktorej naprawde marze.../i moze to glupie sie wydaje to moje marzenie ale taka juz jestem....a gdy ono sie spelni umre ze szczescia bo serce mi peknie z radosci!!!) ....hmm chyba kazdy wie o co chodzi:D:D:D:D:D

male zyczonka dla wszystkich

Życzenia dobrych ocen dla uczniów,

spełnienia marzeń wszystkim marzycielom,

 szczęścia w miłości wszystkim zakochanym...

 i tym samotnym też,

zdrowia wszystkim chorym,

szczęścia zmartwionym,

a dla wszystkich - przyjaźni, radości, magicznych świąt... i wszystkiego co tylko pragną ludzie.

 

P.S oprocz tego zycze:

*Piotrusiowi zeby jego swieta byly......hmmm zeby poprostu sie trzymal dzielnie,**Adasiowi zeby sie czesciej przyjezdzal:D **Jackowi zeby w koncu nauczyl sie rozrozniac budki telefoniczne:Dhehe **Kasiulce zeby nie rosla wiecej BO TO JA CHCE jeszcze rosnac (jej juz starczy)nie no zartuje OO kasi zycze zeby miala swojego konika:)(kucyka)***Iwi zycze zeby juz nigdy do niej nie "przychodzili" **Karolince zycze hmm...wesolych swiat:D** Pawelkowi zycze...on juz wie czego mu zycze:P**ilonce zycze zeby byla zawsze usmiechnieta:D *madzi zycze zeby za duzo nie rozmyslala...**takim dwom z Radziejowa (kilofowi i becmerowi)zycze zeby sie nie zgubili tam w tym Radziejowie...:D**HaLyNcE zycze zeby dostala sie do najlepszego w toruniu IX LO!! NO I ZYCZENIA DLA PEWNEGO PANA..............ktory jest strasznie daleeeko:/ nawet niewiem teraz gdzie...tyle jest tych jego adresow.....zeby wygrywal i wygrywal;i przyjechal do polski;

wszystkim pozostalym:

WESOLYCH SWIAT I..... UUUUUUU ZAJEBISTEGO SYLWKA:D:D:D


 

 

aaania : :
gru 17 2004 :(
Komentarze: 3

Gdzies w oddali smutne oczy
patrza w otchłań bladych chmur.
Zewszad pada deszcz rozpaczy;
koniec męki - spiewa chór.
Widać tylko białe twarze,
obumarłe smuga łez.
Każdy klęka przed ołtarzem
i nikt nie wie - cóż to jest...
...że tak w różnych duszach może
zabić każda dobra mysl,
każdy promyk słońca zgasić
każdy usmiech zmienić w krzyk.
Nic już nie jest takie proste.
Twoje serce obumiera.
Chcesz isć dalej - czujesz ostrze
Ból - dzis wszystko odebiera!

:(:(:(brak mi slow......tylko jedno pytanie przychodzi mi na mysl: dlaczego??:(:(

to jest takie niesprawiedliwe!!!

aaania : :
gru 14 2004 ...........:P
Komentarze: 6

nom juz troszke rzeczywiscie nie pisalam zadnych noteczek..........ostatnio byl dziwny czas......smieszny i pelen wrazen...czasem jednak bylo niezbyt mi do smiechu(ale oczywiscie teraz sie z tego smieje..jak z wszystkiego co mnie w zyciu spotyka)zawsze cos musi mi sie przytrafic..............np: swir w tramwaju ktory sie do mnie przyczepil.....,czy komisariat z packowska..

normalnie tez sie ciesze ze ominela mnie wywiadowka:P i tez sie bardzo ciesze ze jade na ten oboz zimowy(kolo zakopanego:))moja radosc jest nie do opisania!!!!!!!!!!!a z liwia i z aga bedzie fazowo/yhmm tzn chcialam powiedziec fajowo:D

              jutro mam wolne i wbijam sie chyba do adasia:))moge moge braciszek????:D:D za to cie pozdrowie:D

***pozdrawiam wszystkich oprocz (jacka:))

adama jednak musze pozdrowic bo jutro hmm "malusie"wagary a tak od 8.00 rano fajnie byloby gdzies w domku posiedziec:D wiec braciszka pozdrawiam ALE jacka nieee:P(za to ze mnie chlopcy tak ostatnio wkrecili i sie  przestraszylam...bo wkrecili mi ze adas ze studiow wylecial.....tak sie przejelam i tak sie spieszylam...(bo adas ponoc dola mial wielkiego....)ze nawet nie pomyslalam ze to niemozliweee.......yol jeden z najlepszych na roku(buahahaha niewiem jak to mozliwe....jakies niezle głąby tam musza chodzic)no ale spieszylam sie spieszylam...a jak dojechalam;patrze a oni sobie siedza usmiechnieci.......:/ no coz.......ania oczywiscie łykneła.....nie no ale nawet nie umialam sie na nich wkurzyc......:D Ale Jacka dzis nie pozdrawiam:P:P

 

aaania : :
gru 05 2004 hm...hmm...hmmm/powrot na korty w wielkim...
Komentarze: 11

Wczoraj na kortach bylo fajnie:) na poczatku...hmm mozna sobie wyobrazic jak moglo byc po pol roku nie grania......hehe...Ale pozniej zaczela sie "powazna gra",czulam sie jak kiedys:)klucie w plucach,,power w nogach i jazdaa:)poprostu suuuper!teraz wlasnie tego mi potrzeba!!moj kofaniutki lekarz prosil zebym uwazala na siebie i tak tez zrobilam:)kacha swiadkiem!:P I o dziwo ania rakiety nie zostawila...tak jak to kiedys bywalo:))Ogolnie wypas...

Bardzo sie ciesze ze adam tu przyjechal.pogadalismy troszku i odrazu mi lepiej:)mialam wczoraj go odwiedzic ale jednak nie pojechalam; ta kobieca intuicja.....:)nie bede pisac czemu bo wystarczy napisac...:"mateusz" i wszystko jasne. wiec zostawiam to bez komentarza.

Wszystko ostatnio dziwnie sie uklada ale ania ma juz to wszystko gdzies...nie bede sie przeciez przejmowac.. nie moge naprzejmowalam sie juz duzo i zamknelam to co bylo!!chociaz w sercu gdzies to na dnie zostanie.... ale nigdy juz nie bede sie smucic!!:)))))))))bo nie taka zna mnie swiat!!hehe

aaania : :
gru 03 2004 Piątek jush mamy, chyba radę damy....
Komentarze: 4

"Dlaczego mój krzyk obija się o mury echa.
 Nawet ono nie słucha, i nikt już nie czeka.
 A może ja nie istnieje, a strach jest tylko zludzeniem.
I nie ważne czy wołam, czy cicho w kącie siedzę.
Może nigdy mnie nie bylo i nigdy nie będzie..."

dzien jak codzien....szkoda gadac!staram sie zeby bylo jak kiedys staram sie smiac......i czasem naprawde czuje sie jak kiedys...moze dlatego ze czasem poprostu nie mysle.ale jak juz ania zacznie myslec to jest zle :P Musialam sie dzis spotkac z Piotrkiem... i spotaklismy i troche poprawil mi sie nastroj:)mialam pozniej isc na babski wieczorek (z laskami z bylej klasy) no ale juz nie moglam...buuu:(

Ojciec mnie ostatnio wkurza...ciagle cos do mnie ma....jest ciety na mnie....zachowuje sie jakbym mu ojca zabila...ble:( chodzi obrazony na caly swiat i zczaic go nie mozna. I nie moge isc do karoli na nocke..bo oczywiscie mi nie pozwolil...buu:((

Jutro na korty!!!!:)sie wyzyje za wszystkie czasy...!!!!!!!!!kasiula uwazaj!!:P

a dzisiaj w nocy moj kofaniutki adas wraca zza granicy....hehe:)jak sie ciesze no ale do torunia juz raczej w tym tygodniu przyjedzie...:/i pewnie wszysio opowie mi w przyszlym tygodniu...juz nie moge sie doczekac!!:)

pozdro dla wszystkich!!

P.S. do Kacperka kofaniutkiego:) mowi ci cos ten fragment wiersza na poczatku ??:/ ja pamietam.......

aaania : :