aaania

dzis piateczek....hehe na dodatek prima aprilis:P a to nie jest zwykla notka tylko taka soczewkowa....bo to taki soczewkowy dzien....:P hehe/mam nadzieje ze wkreciliscie dzis kogos??:))  juz normalnie tylko tydzien i :)) hyhy strarsi wyjezdzaja!!!!łoooo:))jakie szczescie bo akurat podczas ich pobytu w (no daleko...na pustyni:P) bedzie wywiadowka!!! yupiii!!!ominie mnie troszke.....ale i tak predzej czy pozniej bedzie lipa....ale lepiej juz niech bedzie pozniej niz predzej.... hmmm...tak osotatnio soczewkowo mijaja te dni...:P ale siem ciesze ze juz wiosna i teraz wekeendzik:)) bedzie ciekawie(nawet soczewkowo bym powiedziala:))buahah...)koncze ta soczewkowa notke i spadam do mojego soczewkowego kolegi-sasiada.

na koniec tradycyjne pozdro dla wszystkich:]

swieta minely szybciutko i baaardzo dobrze bo nie lubie tych swiat....jak co roku...=/ lipnie...no za wyjatkiem Wielkiej Soboty...:P:P ktora w tym roku byla podwojnie Wielka:))hyhy:D to byl wyjatek...milutki dzion!!/noo ania o roczek starsza..i to powazna sprawa nie mozna bylo tak na sucho przezyc tego dnia...:))ogolnie dzieks za wszystko!!:*:*:*  a jak wy spedziliscie te cuudowne swieta?? w wielkanoc dowiedzialam sie ze moi staruszkowie sobie wyjezdzaja....a gdzie??łooo daleeko....=/ ...a mnie oczywiscie (kochanej coreczki) nie wezma:(...no zazdroszcze....ale co mam sie smucic...tydzien wolnego:D:D....qrde i dobrze niech jada...przyda sie taki odpoczynek od siebie:P:P to juz w przyszla sobotke:)))))yupiii:) ale bedzie fajowo...a my sobie tu zrobimy egipt....somsiad przyniesie troche piasku....i bedzie git:P:P jutro do szkoly.... hmm...:(

nowy szablonik:P:P/to absolutnie nie dotyczy mojej osoby bo ja naturalnie czekam do ukonczenia 18-stego roku zycia.... /a ze juz tylko roczek zostal(nawet nie caly)to sobie pyklam taki szablonik...:D aaaaa i w lewym gornym rogu jest taki wypasiony zegarek:))jak ktos niewie ktora godzina to.....mozna spojrzec:P:P/ noo mowilam ze swieta oglupiaja!!!!!!!!!=// co sie ze mna porobilo:P:P

pozdrooowki dla wszystkich!!:]

dzis swe urodzinki obchodzily kasia p. oraz hania...:))jeszcze raz wszystkiego naj naj:*:*:*

hmmm....Dzis nie jest zwykly dzien:D:D/staly tekst pewnej kochanej osobki...:)/ale dzis naprawde jest niezwykly dzien:P wiooosenka przyszla i tak sie ciesze!!!z reszta chyba kazdy sie cieszy!!!!:))))nomalnie az chce sie zyc....!!! ogolnie lajt:))popoludnie tez pozytywne... maly spacerek z sasiadem:)aaa juz niebawem swieta(ktorych baaardzo nie lubie/wrecz nie znosze)ale chociaz te kilka dni wolnego................

ostatnio humor mi dopisuje:)))hehe i bardzo dobrze sie z tym czuje!!w sobotke pojechalam z adasiem do wloclawka do jego kumpla(teraz juz mojego tesh:))bardzo wporzadku:)a jaaki psystojniak:))/poszlismy sobie na piwo i byl ogolnie pozytywny wieczor....:)

hmmm...coz moge dodac....no chyba nic...u mnie wszystko bez zmian...zyje sobie tak poprostu; czas mija....nic ogolnie  sie nie zmienia...(poza moim humorem:P) nadal kocham kogo kochalam..........;ufam komu ufalam....lubie kogo lubilam....... nadal jezdze tramwajami do i ze szkoly,nadal mam pajaczka(roosnie powolutku:P)no i coz dodac...chyba tylko poooozdrowienia dla wsystkich(nie chce mi sie wymieniac....:P)DZIS dzien wiosny wiec pozdrowienia dla wszystkich BEZ wyjatkow:D(lol)

w sumie jest ostatnio lepiej niz gorzej...(na pewno lepiej niz tamtego dnia co pisalam ostatnio note:P) dni mijaja....w tygodniu w sumie co moze sie dziac...?hm.....szkola-sajgon nomalnie...jestem juz tak zmeczona....popoludniami praktycznie nie mam juz na nic czasu...a nawet jak mam to jestem tak zmeczona ze ide spac.....ewentualnie czasem jakis krotki spacerek po osiedlu.../jedyne co....to ewentualnie w wekeendziki cos sie dzieje...ale zawsze tak szybko mijaja ze...:((zdaze sie rozkrecic to znoof poniedzialek.....

hmm...dzis po szkolce sobie na broniewskiego pojechalam.../na strych...dziadka/przywiozlam sobie znowu troszke lekturki;)i bede dalej co niektorych zadreczac opowiesciami zwiazanymi ze smierca kliniczna i zyciem po smierci:P hmm...zawsze moglam opowiadac adasiowi...ale on ma teraz znowu jakies egzaminy...;( madzia tez ma sesje.... marus w trase wyjechal:P..../somsiad nie mieszka u wujka.../ale mam nadzieje ze wroooci/;(........i hm...ale zawsze jest kasiulka:) karolka /jedna i druga/iwi i znalazloby sie kilka fajnych osobek:)))takze damy rade!!!:P

dzis mialam dzien marudzenia;)no musialam sobie pomarudzic......../czasem tak trzeba:P/

a i jeszcze justysie odwiedzilam bo chora lezy w lozeczku:/ powspominalysmy daaawne czasy:))hehe daaawne czasy to byly naprawde smieszne czasy!!:))))i baaardzo lubie do nich wracac myslami:))) buziaki for jocker:*

pozdrowka dla wszystkich ktorych znam......:)wszyskich ktorych nie znam.....:))i dla wszystkich ktorych poznam.......:)))

za dlugo chyba nic sie nie dzialo (mowie o tych mniej pozytywnych rzeczach.....) ale u mnie jak cos sie popsuje to psuuuuje sie wszystko.....w domu kicha.....juz w sumie powinnam sie przyzwyczaic ze zle sie dzieje w tym domu....ale dlaczego nie umiem sie przyzwyczaic???dlaczego za kazdym razem boli jeszcze bardziej.....?dlaczego...jest tak...a nie inaczej??:((/dlaczego to spotyka mnie??:(poza tym sprawa ....oczywiscie bliskiej mi osoby....bo zawsze mialam do niej sentyment....ale jestem wszyystkim umeczona...WSZYSTKIM!(a ona wcale mi nie ulatwia...)i ciaglych wyrzytow rowniez z jej strony nie wytrzymam...wiec koniec pewnie tego kontaktu...chociaz tyle mi zrobila przykrosci....tyle niedomowien...mi jest naprawde zal........i choc nie powinnam miec wyrzutow MAM je...!kazdy by je mial gdyby wiedzial ze ktos przez niego robi sobie krzywde......:((/ta osoba ma swoj swiat i swoje zabawki a ja zrozumiec tego nie umiem... /ktos kto zna ta osobe i wie o kim mowie na pewno mnie zrozumie...:(( ta sprawa tesh mnie przytlacza...przytlacza mnie tesh szkola.....w ktorej ostatnio naprawde mi nie idzie....:((i ogolnie kicha.....ale teraz jest zle...zeby pewnie za jakis czas bylo lepiej..a potem bedzie lepiej zeby za chwile bylo gorzej...i tak w kolko!!!!i to kolko tesh mnie wkurza maksymalnie!!!!!!!!!:/