Ulica to bestia, która dzieci swe pożera!!Nie...
Komentarze: 6
Ostatnio nawet mi humorek powrocil:)lol:)
W piateczek bylo fajowo.Adas przyjechal zrobil mi znowu niespodzianke..:)Dobrze ze mi w tym czasie nie przyszlo do glowki zeby jemu tez zrobic...niee no to juz raczej nigdy mi do glowy nie przyjdzie!! jak sobie przypomne moja tamta wycieczke to chce mi sie smiac..,ale wtedy wcale mi do smiechu nie bylo...qrcze ciemno,zimno a ja sama na dworcu w gdansku (no oprocz bezdomnych,cpunkow,palatnow no i potencjalnych mordercow,gwalcicieli- bo wtedy kazdy wydawal mi sie podejrzany....)No ale dopra...no i w piateczek sobie poszlismy na pivko hmmy...a raczej na pivka....ja, adas,jacek:) i madzia.bylo fajowo, a czas zlecial tak szybko ze jak spojrzalam na kome, byla 22.20:/jak sie przestraszylam,to szkoda gadac...w domku bylam kolo23.00 a gdyby braciszek ze mna nie przyszedl mialabym jazde...ale on nawkrecal staruszkom jakies bajeczki i luuuz:) ja taka "lekko" teges odrazu poszlam spac.A w sobote.....hmmy kacorek "lekki". Mamusia imieninki wyprawiala i jak zwykle bylo smiesznie... a braciszek dzis pojechal i sms....(Strasznie Mi Stmutno)Jeszcze wczoraj odwiedzilmnie jacek poszlismy na spacerek...i w koncu sniezek zaczal proszyc,ale napadalo...yhmm sniegu "po kolana":((
Niewiem jak przezyje ten tydzien...hmm.
PS (hehe)mamie podobaly sie kwiatki jacek:)bylo jej milo!!serio serio:)hehe
POZDRAWIAM:))
Dodaj komentarz