:P
Komentarze: 6
wlasnie sobie niedawno ze szkolki mojej kochanej...:P wrocilam.... zwolnilam sie z trzech lekcji....(o dziwo dzis sroda...nie poniedzialek..-ostatnio poniedzialki bardzo ladnie wytrzymuje...:P:P:))wersja oficjalna mojego zwolnienia....:jade do lekarza...:) wersja nieoficjalna...:jade do weterynarza z pajakiem..../hehe/a ta prawdziwa wersja... to poprostu od rana fkorzona bylam maksymalnie.....(wg awaria tramwaju...i to ze dojechalam na rubinkowo o 8.00...potem facetka z kiosku...grrr...jakies problemy miala...spoznilam sie na infe.../a na infie glupie algorytmy.../nom itak na infie pyknelam sobie sliczne zwolnionko i potem poszlam do warzywa....:D w sumie potem byl luz... humorek powrocil...mysle ze to dzieki karolince i iwi(moim smiesznym dziewcynkom z klasy)one tak poprawily mi humorek:D/hehe/no ale wrocilam do domq...michal dzis nie mial zajec..bleeh....wiec sama sobie nie pobede...:/ noo itak wlasnie mija mi to zycie...
jak wrocilam to oczywiscie zajrzalam do mojego pajaczka i nomalnie urosl!!!!az go nie poznalam...:Pnie no moze nie az tak ale roznica jest znaczna...bo dzis w koncu...zjadl robacka(a nie jadl od 8 dni) ...i nomalnie przytyl....:)))hehe fajowo!!
bleeeh...jutro z matmy...:((tragedia.....:(( no i konkurs z historii...:P dzis cos sobie poczytam....:P i piatek jakos sie przezyje...(raczej) i wekeend proszem panstwa!! :)) a pon,wt,sr-rekolekcje...:))yupiiii!!:)))
chyba bede przez jakies kilka dni u dziadka pomieszkiwac....(ale to w sumie hmm...) jak cos to tam mnie ewentualnie gdzies szukac....
pozdrawiam!!!papa
Dodaj komentarz