Najnowsze wpisy, strona 5


wrz 25 2005
Komentarze: 5

Przyjaciel to ktoś więcej niż znajomy, przyjaciel to ktoś kogo uważamy za dopełnienie siebie, przyjaciel to ktoś komu ufamy, przyjaciel to ktoś komu powierzamy nasze największe sekrety, przyjaciel to osoba do której zwracamy się o pomoc, przyjaciel to ktoś kto jest przy nas na dobre i na złe, przyjaciel to ktoś za kogo możemy oddać własne życie i tam po drugiej stronie nie będziemy tego nigdy żałować.

aaania : :
wrz 25 2005 "krotkie dni,krotkie noce,krotkie lata"
Komentarze: 2

.eh niedziela.....najgorszy dzien tygodnia....niedziela to takie jedno wielkie zbicie....a poniedzialek to bleeh:( nie wytrzymam...czas mija szybko, nudno, bez rewelacji,zyje od soboty do soboty...nienawidze rutyny!!!!!!!!!!!! ale wczoraj to byl fajny dzien:)) z rana to nic szczegolnego objazd z tatusiem po torcu...zalatwialismy interesy:p potem powrot do domu jakies porzadki...a jeszcze w miedzy czasie spacer ale w jakim celu i z kim to nie powiem...potem na 15.00 do kosciolka na slub karoliny...;) kurcze siem wzruszylam bylo tak pieknie:) no i popoludnie do wieczorka wypas:)) u ifunki na rubinkowie;)) a dzis totalne przeciwiensto wczorajszego dnia... boosze kicha...a tydzien zapowiada sie ciezko...ale co tam byleby wytrzymac do 15pazdziernika:))))

p o z d r o w e c z k i:****

aaania : :
wrz 14 2005 Umrzeć to nie sztuka natomiast sztuką jest...
Komentarze: 3

troszq czasu minelo od poprzedniej notyy....no baa czas leci zajebiscie szybko...(oczywiscie nigdy sie nie nadazam obejzec...ajaak.:/)jeszcze niedawno wakacje...a teraz zajob na maxa...:( szkola to debilizm....:/ mam dosc choc fakt ze odchodza wałksony i jest zabawnie.....ale i tak /nie dam rady/:p wlasciwie niewiem co pisac....niewiem po co pisze i co mnie naszlo wogole....

wszystko u mnie po staremu (no moze nie do konca po staremu ale pewne sprawy warto przemilczec bo zbicie....) ale ogolnie no co moglo sie u mnie zmienic....mieszkam gdzie mieszkalam...(bydgoskie rzadzi:p) lubie kogo lubilam...a nie lubie kogo nie lubilam....moj pajak zyje( po 5 wylince i jest good:))no i nie moge sie doczekac pazdziernika i wesela kuzyna:D ojjj bedzie sie dzialo:]i zostawie ten brudny:p torun na cale 6dni (chyba:P)yupi:))

no i na tym koncze ta beznadziejnie nudna notke i biore sie za biologie.......:/ bleee no i po co mi ona pytam?po co??:(

ogolnie pozdro 4all:**

a szegolnie dla ostatnio pomocnych i przyjaznych mi duszyczek dla majeczki-qzyneczki:*,ifi:*,kasiuli:*,adacha,sasiada, piotrka,madzi,karoli,marka,pauliny......yyyy no i wszyyystkich bez wyjatkow serio serio!!:*****

 

aaania : :
sie 15 2005 ~~^~~^~~^~~^~~^~~
Komentarze: 7

hmyy.....kolejny dzien....(sierpniowy dzien:p) noo sloneczko wyszlo....nawet cieplutko:]:]

wczorajszy final ATP Montreal A.Agassi=>R.Nadal .....eh 3:6 6:4 2:6 jednym slowem Andre przegral.... ale jego porazka....jest wielka wygrana....JA SIE Baaaardzo ciesze.....drugie miejsce w taki turnieju (w jego wieku.....) to uwazam sukces i jestem pelna podziwu....       doobra koncze ten temat:p

wlasnie nakarmilam swoje wszystkie zwierzatka:P moj pajaczek rosnie jak na drozdzach nie moge uwierzyc ze to jest ten sam malutki ptasznik ktorego kupowalam kilka miechow temu:p sie byczy zrobil......hehe ale i tak jest pikny i kochany:p

dzis czeka mnie mily wieczor;bo w milym towarzystwie:p fajoowo...jush nie moge sie doczekac

i nie moge sie doczekac 15 pazdziernika!!jade do jaroslawia na slub kuzyna:]:] bedzie spotkanie po latach.... bo wieeelu latach z kuzynostwem:)) ja jush nie moooge sie doczekac:)))

jeszcze tylko: ozdrowionka 4all:))))))

aaania : :
sie 14 2005 radosc,smutek,szczescie,zal,marzenia.....wspomnienia...
Komentarze: 1

..eh kolejna bezsensowna notka...dzien nudnawy(no bo wiadomo niedziela....) pustka....totalna cisza w moim zyciu(dzis) nic sie nie dzialo....i tak sobie wspominam ostatni czas(ta mila czesc wakacji)oczywiscie wspominam pewna osobe ktora zamieszkala w moim sercu....w tak krotkim czasie jednoczesnie tak dlugimj bo tak pieknym; sama niewiem jak kiedy w ktorym momencie to wszystko sie stalo....cale zauroczenie....a teraz?? teraz mam tylko wspomnienia....albo az wspomnienia.... te wszystkie dni.....poznawanie siebie ...i potem to rozstanie.... bo trzeba bylo wrocic do rzeczywistosci a to byl cudowny sen...z ktorego musialam sie obudzic....tamte dni nigdy nie wroca...a co przyniesie przyszlosc??....eh gdybym to wiedziala........  

 

PS do t** ty jestes tam a ja tu ale ja tak latwo nie zapominam...pamietaj (tesknie:***) 

aaania : :