lis 21 2005

Bez tytułu


Komentarze: 1

Gwiazdy się dwoją w oczach,a ich szept sprawia ból..,topię się w krzyku,gdzieś jest jeszcze oddech niepotrzebny… Nie można uciec od wspomnień,trudniej stawić im czoła i…,zamykam oczy ślepe,dłonią rysuję ostatni uśmiech
na zapomnianej kartce papieru,w zapomnianej twarzy...,milkną gwiazdy,topię się w ciszy...i zapominam że trzeba oddychać..jest noc...,ciemność…

aaania : :
ituriel
22 listopada 2005, 12:27
Nie..., to nie poezja, coć jest bardzo blisko...
Poezją, to Ty jesteś. Co tu dużo mówić, skoro cokolwiek powiem, zabrzmi to banalnie?...
Jak mową ludzką komentować boskie słowa? Właściwie to zrobić jest w stanie tylko jedno: milczenie...

Dodaj komentarz