Archiwum listopad 2004


lis 24 2004 zrycie...
Komentarze: 5

znowu mi sie nudzi...nawet wyjsc z chaty mi sie nie chce...bo zimno,ciemno,mokro,brudno(bo juras ostatnio sie obija:P)i nudno..........rano mialam takie zbicie ze szok....ale normalnie w szkole bylo zajebicho!!hehe..qrde normalnie z natalia i karola poszlysmy na infie sobie na dwor i ulepilysmy takiego fajnego balwana!!! suuper byl!!:)pozniej na matmie bylo najlepiej (hehe) pialam cala lekcje no moze 3/4 lekcji bo jak szetela sie gapila udawalam oczywiscie ze pracuje...:)))))) qrcze chcialabym isc do tego imperium!!!!!ale niewiem.....i tak prawdopodobnie bede miala chate wolna bo staruszkowie sobie wybywaja, ale niewiem...ja ostatnio nic niewiem......................

Pozdrowionkaaaaaa dla wszystkich!!!!:))

 

aaania : :
lis 23 2004 zrycie......
Komentarze: 3

nuuudzi mi sie...qrde dola dzis mam i zal d*** sciska.. normalnie byl motyw ze chcialam isc do jakiegos technikum no bo do zawodowy by mnie nie przyjeli..za madra jestem hehe:( ale teraz tak patrze na moje oceny ktore warzywko mi dzis wypisala..i hmmy jakby tak sie przyjrzec z bliska:) to nie jest az tak zlee....hehe ale jakas tak stracilam wiare i ochote by chodzic do tego liceum...ale kilka osob mi wybilo z glowy moje pomysly......wiec chyba nie bede miala wyjscia...najlepiej wogole rzucilabym to wszystko i sobie wyjechala....hmm...np do....Las Vegas:)

smutno mi dzis jakos....tesknie za kims....nie bede zaprzeczac (chociaz obiecalam sobie ze pisac o tym nigdy juz nie bede no i nie bede..ale tak juz poprostu jest).hmm...

juz nie moge sie doczekac czwartku pojdziemy z kasiula na korty!!o jaaaaaaa:)yupiiiiii!!i Jettusia odwiedzimy!!!ypiiii!:)

do braciszka szczescie sie usmiechnelo!!:))suuper!! 

aaania : :
lis 22 2004 Przepaść się powiększa..Rzeczywistość...
Komentarze: 4

hmmm...

Dzis sobie na WOSie  wspominalam (z Kasiula) takie dawne czasy...wtedy bylo tak niezwykle, nieprzecietnie... Potem porobilo sie tak jak sie porobilo..No ale dopra..Tylko najgorsze jest to ze Ania nie dala rady..wiec moge tylko powiedziec przepraszam..Przepraszam kazdego kto we mnie wierzyl...BEZ komentarza....

Sniezek dzis spadl:D;D;D w koncu siem doczekalam:)hehe!! Szkoda tylko ze Kasiula musiala od razu po szkolce do domku jechac..a tak szczerze to nie chcialoby mi sie samej pozniej wracac taki kawal.....qrde moja mama dzis do warzywniak dzwonila....chyba staruszkowie bede musieli sie wybrac do szkolki bo cos tam nagadala...no ale co tam...NORMALNIE DZIS BYLAM NA WSZYSTKICH LEKCJACH!!!wytrzymalam:)yupii!!

hehe:Pwrocilam do domku i nawet chcialam sie pouczyc,ale qrcze moj kochany tatus chodzil po calym mieszkaniu i sobie gwizdal..A co mu mowilam zeby byl ciszej i zeby przestal bo mnie to rozprasza..to on sobie jeszcze glosniej gwizdal i sie smial....a jak zobaczy moje oceny to bedzie plakal...:) no ale jak ja mam sie w takim domu uczyc??:D A za kfilke i tak Pawelek przyszedl i poszlismy sobie...:P od razu jak zeszlam na dol zostalam przywitana sniegiem...potem przyszli jego koledzy i tez mi sie dostalo...:/ale ja sie odegralam w pareczku...hehe!! bylo smiesznie...bardzo...bardzo smiesznie!!!:D hehe 

chcialabym isc w sobotee do imperium!!!pytalam sie o nocke ale powiedzieli ze to zalezy od ocen i co powie wogole warzywniak....bleeee.

aaania : :
lis 21 2004 Ulica to bestia, która dzieci swe pożera!!Nie...
Komentarze: 6

Ostatnio nawet mi humorek powrocil:)lol:)

W piateczek bylo fajowo.Adas przyjechal zrobil mi znowu niespodzianke..:)Dobrze ze mi w tym czasie nie przyszlo do glowki zeby jemu tez zrobic...niee no to juz raczej nigdy mi do glowy nie przyjdzie!! jak sobie przypomne moja tamta wycieczke to chce mi sie smiac..,ale wtedy wcale mi do smiechu nie bylo...qrcze ciemno,zimno a ja sama na dworcu w gdansku (no oprocz bezdomnych,cpunkow,palatnow no i potencjalnych mordercow,gwalcicieli- bo wtedy kazdy wydawal mi sie podejrzany....)No ale dopra...no i w piateczek sobie poszlismy na pivko hmmy...a raczej na pivka....ja, adas,jacek:) i madzia.bylo fajowo, a czas zlecial tak szybko ze jak spojrzalam na kome, byla 22.20:/jak sie przestraszylam,to szkoda gadac...w domku bylam kolo23.00 a gdyby braciszek ze mna nie przyszedl mialabym jazde...ale on nawkrecal staruszkom jakies bajeczki i luuuz:) ja taka "lekko" teges odrazu poszlam spac.A w sobote.....hmmy kacorek "lekki". Mamusia imieninki wyprawiala i jak zwykle bylo smiesznie... a braciszek dzis pojechal i sms....(Strasznie Mi Stmutno)Jeszcze wczoraj odwiedzilmnie jacek poszlismy na spacerek...i w koncu sniezek zaczal proszyc,ale napadalo...yhmm sniegu "po kolana":((

Niewiem jak przezyje ten tydzien...hmm.

PS (hehe)mamie  podobaly sie kwiatki jacek:)bylo jej milo!!serio serio:)hehe

POZDRAWIAM:))

aaania : :
lis 18 2004 jestes mitem,znikniesz jak komety,wolisz...
Komentarze: 3

jaki ten tydzien powalony....a dzisiejszy dzien to juz  w o g o l e . . . . .!!ostatnio no niewiem czemu?? straaasznie nie chce mi sie do szkoly chodzic...tzn chodzic bym mogla ale tylko na same przerwy:)) dzis tez urwalam sie z czterech lekcji.....no jakos tak wyszlo:/

widzialam sie z piotrkiem...wiem ze ta cala ( a raczej te cale) sytuacje w nim siedza i siedziec beda jeszcze dlugo..i wcale sie nie dziwie. przwiazal sie do dwojki ludzi przebywal z nimi wierzyl w nich a oni go zawiedli(ale tak to bywa) a niedosc ze zawiedli jego to skonczyli ze soba na zawsze jednym glupim razem.....:((  hmmm...

Hmm...jutro minie dwa tygodnie odkad podjelam tak bardzo wazny krok w moim zyciu...a czuje sie jakby to minelo kilka lat...to jest okropne uczucie!!czasem mysle ze poprstu nie dam rady...i boje sie....<pewnie piotrus mnie zjedzie ze tak mysle>ale ty to rozumiesz parwada??ty taki wyrozumialy jestes!!ale trzeba wierzyc ze bedzie ok:))

powinnam przeprosic jeszcze raz mojego braciszka.....:(przepraszam cie baaaardzo bardzo!!!!!troooche sie dzis wkurzylam...no i troooooche sie na tobie wyrzylam:((wybaczysz???

aaania : :